... w związku z tym , że dzisiejszej nocy zawitał do nas huragan o pięknej nazwie Aleksandra pozwolę sobie zaprezentować kilka starych , po huraganowych zdjęć sprzed bodajże dwóch sezonów ... kiedyś , ktoś znajomy gdzieś z centralnej Polski spytał mnie czy widziałam kiedyś porządny sztorm ... moja odpowiedź była niestety negatywna , gdyż staram się nie wychodzić z domu w czasie silnych wiatrów , gdy takowe wieją w weekend , no chyba że wieje w tygodniu i wzywa mnie praca to niestety wyjście z domu siła wyższa ... sprowokowana jednakże tym pytaniem o sztorm , wybrałam się nad morze , gdy wiatr już ucichł a woda była jeszcze rozbujana od jego silnych podmuchów ... oto efekt tego spaceru :) ...
Niesamowite ujęcia!
OdpowiedzUsuń